Kamia mysle ze to glownie od ciebie zalezy jak ty bedziesz sie czula w swojej kreacji. Teraz juz odchodzi sie powoli od tego co wypada a czego nie. W tym dniu i tak glownym punktem jest para mloda i nikt nie bedzie pamietal w czym przychodza goscie. Ja bylam na slubie i weselu w kreacji do kolan w kolorze ecru. Nikt sie na mnie krzywo nie patrzyl,nikt nawet sie nie przejal, powiem nawet, ze nikt nie zwrocil na mnie uwagi. Dopiero po pewnym czasie, ale to moja rodzina dodawala komentarze do zdjec i pytania czy aby przypadkiem nie wyszlam za maz;-) To bylo

wne...
Co innego w przypadku jesli jestes swiadkowa, mysle ze ladniej by bylo gdyby Pani Mloda odbiegala od ciebie kolorystycznie:)
Ladna ta sukienka, ktora wybralas ale troche taka smutna...choc to kwestia gustu. Ja bym wybrala cos weselszego, jakis zywy, wesoly kolorek. Ale przede wszystkim kieruj sie sercem i tym, w czym ty sie czujesz najlepiej:) Zadowoleni goscie na slubie to szczesliwa Para Mloda:)
