<br /><br /><br />A czy Ktos moze mi powedziec co to za kosciol? Przepiekny jest...Monia i Tomek:) napisał(a):Mój kościołek sam w sobie jest cudowny ale jednak troszkę kwiatków nie zaszkodzi w taki dzień o to ołtarz przystrojony na ślub:)
<img src="richedit/upload/2k20148af01d.jpg" alt="image file name: 2k20148af01d.jpg" border="0">
margolcia2167 napisał(a):osobiście dekorowanie kościoła na ślub nie podoba mi się. dla mnie to takie troche w amerykańskim stylu. poza tym u nas w kosciele co sobotę przychodzą osoby, którym wypada sprzątanie koscioła i dekorują ołtarz główny i boczne ołtarze kwiatami. myślę, że to w zupełności wystarczy. poza tym jeśli tylko młodzi chcą zawsze mogą się dorzucić do kwiatów i wybrać sobie takie jakie im się podobają. i my też tak pewno zrobimy.
Thames napisał(a):margolcia2167 napisał(a):osobiście dekorowanie kościoła na ślub nie podoba mi się. dla mnie to takie troche w amerykańskim stylu. poza tym u nas w kosciele co sobotę przychodzą osoby, którym wypada sprzątanie koscioła i dekorują ołtarz główny i boczne ołtarze kwiatami. myślę, że to w zupełności wystarczy. poza tym jeśli tylko młodzi chcą zawsze mogą się dorzucić do kwiatów i wybrać sobie takie jakie im się podobają. i my też tak pewno zrobimy.
Od kiedy dekorowanie kosciola w jakikolwiek sposob jest amerykanskie? Ja od zawsze pamietam w Polsce jakies korady z tiuly przy lawkach, biale pokrowce i wiecej kwiatow niz zwykle. Malo tego z tego co wiem ze stropolskiej tradycji babki calymi dniami siedzialy i robily dekoracje na ten dzien - wycinanki, ikebany, kwiaty, drapowane materialy. A z drugiej strony jesli juz cos jest "amerykanskie" to jest zle? Kosiol od zawsze byl przystrajany inaczej do kazdej okazji - pierwsza komunia, wielki post... dla mnie to raczej normalne.
Ze tak powiem - "a choinka jest germanska!" ;-)
margolcia2167 napisał(a):Thames napisał(a):margolcia2167 napisał(a):osobiście dekorowanie kościoła na ślub nie podoba mi się. dla mnie to takie troche w amerykańskim stylu. poza tym u nas w kosciele co sobotę przychodzą osoby, którym wypada sprzątanie koscioła i dekorują ołtarz główny i boczne ołtarze kwiatami. myślę, że to w zupełności wystarczy. poza tym jeśli tylko młodzi chcą zawsze mogą się dorzucić do kwiatów i wybrać sobie takie jakie im się podobają. i my też tak pewno zrobimy.
Od kiedy dekorowanie kosciola w jakikolwiek sposob jest amerykanskie? Ja od zawsze pamietam w Polsce jakies korady z tiuly przy lawkach, biale pokrowce i wiecej kwiatow niz zwykle. Malo tego z tego co wiem ze stropolskiej tradycji babki calymi dniami siedzialy i robily dekoracje na ten dzien - wycinanki, ikebany, kwiaty, drapowane materialy. A z drugiej strony jesli juz cos jest "amerykanskie" to jest zle? Kosiol od zawsze byl przystrajany inaczej do kazdej okazji - pierwsza komunia, wielki post... dla mnie to raczej normalne.
Ze tak powiem - "a choinka jest germanska!" ;-)
Thames, a czy napisałam, że to źle?? po prostu wyraziłam swoje zdanie, nie podoba mi się dodatkowe dekorowanie kościoła i już.
Wróć do Dekoracje i bukiety ślubne
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości