Co tu ukrywać, my też najbardziej ucieszylibyśmy się z pieniędzy - najwyższy czas wyprowadzić się na swoje

na zaproszeniach nie będziemy umieszczać wierszyków, wydaje nam się, że goście to wiedzą. Byliśmy razem na kilku ślubach i nigdzie nie widzieliśmy, żeby ktoś przekazywał prezenty rzeczowe

Z drugiej strony, chciałabym dostać kilka prezentów - takich, które można zachować na długo i po latach wspominać, od kogo je dostaliśmy i z jakiej okazji

przypuszczam, że np. od mojej chrzestnej dostaniemy wypasiony zestaw talerzowo-filiżankowy, bo się przy niej nim zachwycałam, a ona wymieniała z moją mamą takie porozumiewawcze spojrzenia i podejrzanie długo patrzyły na metkę z nazwą ;-)